Kurów Wielki, niewielka wioska z prawdziwie wielkim skarbem dziedzictwa kulturowego, jakim jest kościół św. Jan Chrzciciela. Masywny, wzmocniony przyporami mur, który otacza kościół z okalającym go cmentarzem, jest zapowiedzią bogactwa historii i zabytków, które ujrzymy przekroczywszy metalową furtkę.
Obecny kościół powstał pod koniec XV w. w miejscu dawniejszej świątyni. W drugiej połowie XVI w. od strony północnej dobudowano kaplicę Dalkowską, która dziś pełni rolę kruchty. W jej wnętrzu znajdują się całopostaciowe płyty nagrobne z początku XVI w. upamiętniające przedstawicieli rodzin von Kittlitz i von Glaubitz. Świątynia stanowi unikat ze względu na znajdującą się tu kolekcję blisko 40 płyt, w większości całopostaciowych, pochodzących z XVII w., umieszczonych na ścianach w jej wnętrzu oraz na jej zewnętrznych elewacjach, a także na wewnętrznej elewacji muru otaczającego teren przykościelny ze znajdującym się tu cmentarzem.
Z zewnątrz kościół jest piękny w swej prostocie. Pięknie prezentuje się elewacja wschodnia, wykonana z cegły i kamienia polnego, nieco przysadzista, wzmocniona przyporami, zdradza średniowieczną metrykę świątyni. Widnieje na niej kilka epitafiów. Po lewej stronie uwagę zwracają trzy pomniki duchowych, poświęcony księdzu Antoniemu Liszke (1808-1872), w formie krzyża na postumencie opatrzonym inskrypcją, zmarłego w 1615 r. pastora Zachariasza z inskrypcją i umieszczonym nad nią reliefem przedstawiającym chrzest Jezusa, węża spiżowego oraz Chrystusa ukrzyżowanego oraz księdza Friedricha Geigera (1770-1849). Po środku elewacji uwagę zwraca płyta upamiętniająca Margaretę von Glaubitz z domu von Prittwitz, żonę Albrechta von Galubitz auf Rey, zmarłą 18 marca 1617. Jak czytamy w dalszej części inskrypcji żyła z nim w małżeństwie 39 lat rodząc 6 synów oraz 4 córki. Wyeksponowane są herby, po stronie ojczystej rodzin von Prittwitz, von Braun, von Glaubitz i von Landskrone, a po stronie macierzystej von Promnitz, von Tschammer oraz von Obersdorf. Po prawej stronie elewacji widzimy całopostaciowe płyty małżeńskiej pary, rycerza von Wunsch, i jego żony Hedwig z domu von Glaubitz. Rycerz zmarł w 1602 roku w wieku 63 lat, jego małżonka odeszła 11 lat później.
Południowa elewacja, otynkowana, nie emanuje już duchem średniowiecza tak bardzo jak wyżej omówiona, jednak ozdobiona jest pięknymi całopostaciowymi epitafiami. Po lewej stronie widzimy rycerza von Glaubitz ze Starej Jabłony wraz z małżonką Anną z domu von Neunrubin, zmarłych na początku XVII w. Po prawej stronie widzimy trzy umieszczone obok siebie postacie, rycerza z rodziny von Porschütz, w 1596 r., Elenę von Glabitz z domu von Tschammer, zm. w 1611 r. i Annę von Popschütz z domu von Lest, zm. 1593 r.
Elewacja zachodnia nieco przypomina wschodnią ze względu na budulec, z jakiego została wykonana i brak tynków. W prawej jej części znajdują się dwie płyty z końca XVI w. przedstawiającego dwie kobiety z rodziny von Kittlitz.
Podziwiając płyty nagrobne warto przyjrzeć się wewnętrznej elewacji muru otaczającego teren przykościelny i cmentarz. Widzimy dwu stojących obok zmarłych młodo rycerzy z rodu von Glaubitz, panów na Kurowie, Asmana i Heinricha. Pierwszy z nich zmarł 5 sierpnia 1605 roku przeżywszy 39 lat i 21 tygodni, drugi zmarł w 1593 r. w wieku zaledwie 24 lat. Inna ciekawa płyta znajdująca się na elewacji muru przedstawia Christofavon Glaubitz, pana na Dalkowie, zmarłego 17 maja 1573 r.
Bogaty zespół płyt nagrobnych stanowi o unikatowości świątyni w Kurowie. Warto jednak zrócić uwagę także i na inne elementy jej wyposażenia, pochodzącego głównie z XVII i XVIII w. Składa się na nie przede wszystkim ołtarz główny i ołtarze boczne. Strop pokrywają barokowe polichromie. Nad prezbiterium widnieje ujęta w medalionie ozdobionym kunsztownym ornamentem scena Ostatniej Wieczerzy. Wokół w równie strojnych medalionach widzimy postacie ewangelistów i doktorów kościoła. Po lewej stronie usytuowana jest drewniana ambona, dzieło fundacji Caspara von Glaubitz z sąsiedniego Regowa (przysiółek Dalkowa). Kosz ambony zdobią postacie 4 ewangelistów, umieszczone w złoconych arkadach, oddzielonych kolumienkami. Pod baldachimem, na ścianie umieszczony jest obraz ukazujący Chrystusa nauczającego. Kamienna chrzcielnica pochodzi z 1624 r. Na stopie widnieją płaskorzeźbione kartusze herbowe rodów Rechenberg, Tschammer, Pliess, Pentzig, Nimmitz i Kittlitz. Płaskorzeźby na czaszy przedstawiają sceny ze Starego Testamentu, Arkę Noego i Przejście Żydów przez Morze Czerwone oraz sceny z Nowego Testamentu, Obrzezanie Chrystusa i Chrzest Jezusa w Jordanie. W mniejszych polach, we wnękach ulokowano postacie czterech ewangelistów, nad którymi widoczny jest motyw muszli i napisane zostały ich imiona. Dolną część czaszy zdobi dekoracja złożona z główek aniołków. Od góry chrzcielnicę zamyka pokrywa drewniana z dekoracją w postaci wolut akantowych. W świątyni zachowały się także elementy późnogotyckiego wystroją. Są to freski odkryte i odsłonięte w latach 90-tych XX w. na północnej ścianie freski oraz skrzydła tryptyku z XV w.
Brak komentarzy