Dobre wieści. Właśnie zakończył się pomyślnie kolejny etap konserwacji reliktów zamku książęcego na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu. Gwoli przypomnienia. W zachodniej części Ostrowa Tumskiego znajdowała się w średniowieczu rezydencja książąt piastowskich. Budowę kompleksu rozpoczął jeszcze w drugiej połowie XII w. Bolesław Wysoki. Za panowania jego potomnych zamek kilkakrotnie zmieniał swe oblicze, by największą świetność osiągnąć w drugiej połowie XIII w. pod rządami Henryka IV Probusa. Po nagłej i bezpotomnej śmierci tego ostatniego zamek gwałtownie podupadł, by z czasem zostać rozebranym. Pod koniec średniowiecza na jego gruzach powstały rezydencje kanoników kapituły świętokrzyskiej. Od XIX w. na miejscu dawnego zamku wznosi się klasztor Sióstr Szkolnych de Notre Dame. W latach 70-tych i 80-tych XX w. badania reliktów zamku prowadził profesor Edmund Małachowicz. Badania wznowiono w XXI w. Owocem tych prac było nie tylko pogłębienie wiedzy na temat dawnego zamku ale i udostępnienie dla zwiedzających reliktów znajdujących się w dolnych partiach i piwnicach budynku klasztoru. W 2014 r. odsłonięto w ogrodzie klasztornych znaczną partię wschodniej części dawnego zamku. Znajdują się na tym obszarze najstarsze partie rezydencji, pochodzące z XII w. relikty osiemnastobocznej budowli Bolesława Wysokiego, pozostałości po wschodnum aneksie zamku i północno wschodniej wieży z czasów Henryka Brodatego, Henryka II Pobożnego, Henryka III Białego, Władysława salzburskiego i Henryka IV Probusa. Z czasów tego ostatniego widoczne są także w ogrodzie relikty auli wzniesionej na planie oktogonu w miejscu, gdzie w XII w. znajdowała się budowla osiemanstoboczna. Znacznaczęść bezcennych reliktów została zakonserwowana ubiegłego roku. Niestety brakło wówczas funduszy na konserwację najstarszych ich partii, pozostałości po budowli osiemnastobocznej. Prace te szczęśliwie przeprowadzono w tym roku.

Profesor Edmund Małachowicz, który przed czterdziestu laty badał pozostałości po zamku, odkrywszy relikty budowli osiemnastobocznej uznał je za pozostałości po kaplicy. Fragmenty mury, na który natknął się po wschodniej stronie budowli zinterpretował badacz jako ślady po zakrystii. Tymczasem wedle najnowszych badań wiele wskazuje na to, że budowla osiemnastoboczna stanowiła wieżę mieszkalną Bolesława Wysokiego, niewykluczone, że w wydzielonych w jej wnętrzu oratorium. Fragmenty muru, który E. Małachowicz uznał za pozostałości po zakrystii, okazały się być odcinkiem muru płaszczowego, który wzmacniał walory obronne budowli.

Jeszcze do niedawna relikty osiemnastoboku, zniszczone i ukryte pośród zieleni, były słabo czytelne dla osób nie parających się archeologia bądź architekturą. Obecnie.. sami zobaczcie! Ten widok wprawia w zachwyt!