Dzieje Dolnego Śląska w średniowieczu i w czasach nowożytnych ściśle splatały się z historią Czech. I tak było od samego początku, od czasu narodzin dolnośląskiej stolicy.. wystarczy otworzyć pierwsze lepsze opracowanie historii Śląska, by odświeżyć sobie wiadomości, kiedy dokładnie Dolny Śląsk należał do Polski, kiedy do Czech, jak kształtowały się te relacje.. nie ma sensu tego tu powielać. Wspominam o tym po to, by zachęcić wszystkich mieszkańców i miłośników Dolnego Śląska do odwiedzenia naszych południowych sąsiadów. Zwłaszcza, że wiosna już za pasem i urlop można by już jakoś zaplanować. Ja w każdym bądź razie mając jako alternatywę wakacyjnego wyjazdu egzotyczne południowe wyspy, reklamowane tak ochoczo w kolorowych folderach biur podróży, pozostałabym przy Czechach, i to nie tylko ze względu na zasobność portfela. Piękne krajobrazy, zamki, dobre piwo i świetna kuchnia. Czego chcieć więcej?! A do tego spory szmat burzliwej historii Czech, która tak często przeplata się z dziejami Dolnego Sląska.. Niniejszym wpisem rozpoczynam cykl, poświęcony najpiękniejszym czeskim zamkom i pałacom. Zatem w drogę! Przed nami średniowieczne zamki, otoczone fortyfikacjami, dumnie wznoszące się na wzgórzach, urokliwe pałace z przepięknym wystrojem, sytuowane pośród romantycznych rozległych ogrodów, tajemnicze ruiny..

Część I. Zamek w Nachodzie

Położony blisko granicy czesko-polskiej. Będąc w Kotlinie Kłodzkiej należy obrać drogę na Kudowę- Słone, Nachod znajduje się raptem 4 km od granicy. Wyprawę do zamku warto połączyć z wycieczką do pobliskich słynnych „skalnych miast”,

Zamek wznosi się na wzgórzu górującym nad niewielkim ale ładnym, historycznym miastem, położonym nad rzeką Metuje.

Wygląd zewnętrzny zamku, nie nazbyt imponujący, zdaje się nie odzwierciedlać burzliwych jego dziejów, które stały się udziałem najprzedniejszych postaci historycznych ani nie zapowiadać bogatego wyposażenia, zdobiącego po dziś dzień jego wnętrza.

Zamek wzniesiony został w połowie XIII w. przez Hrona z rodu Načeratic. Potomkowie Hrona byli w posiadaniu zamku do 1321 roku, kiedy to został nabyty przez króla czeskiego Jana Luksemburskiego. W 1325 r. zamek kupił Hynko z Dubej w 1325 roku. Ród Duba miał tu swą siedzibę do 1367 roku. Kolejnym właścicielem zamku od 1414 r. był Boček z Kunstadt, zwany starszym. Nachod odziedziczyli po nim kolejno syn, Wiktoryn z Podjebradów a po śmierci tegoż, w 1427 r. wnuk – Jerzy z Podjebradów, przyszły król Czech. Były to czasy wojen husyckich. W 1437 r. zamek został zdobyty przez przywódcę radykalnego odłamu husytów Jana Koldę z Žampach, który uczynił go swą bazą wypadową na wyprawy do Czech i na Śląsk. Dopiero w 1456 r. Jerzy zdołał odzyskać swoje dziedzictwo.

W 1544r. Nachod kupił Zygmunt Smiritz. Jego ród należał do najbogatszych na ziemiach czeskich w drugiej połowie XVI w. Średniowieczny zamek przebudowany został przez Smiritzów w renesansową okazałą rezydencję. W rękach rodu pozostał do 1620 r. Albrecht Jan, który odziedziczył Nachod w 1614 r., wziął udział w 1618 r. w słynnej defenestracji praskiej, rebelii skierowanej przeciw rządom katolickiej dynastii Habsburgów. Był to początek wojny, która miała pogrążyć Europę na lat 30. W listopadzie 1618 r. Albrecht Jan niespodzianie zmarł a Nachod odziedziczyła jego siostra Marketa Salomena. Zamek stał się na pewien czas schronieniem elektora Palatynatu Fryderyka V, wybranego w 1619 r. przez stany czeskie królem. Po bitwie pod Białą Górą, 8 listopada 1620 r., w której oddziały powstańcze zostały pobite przez wojska cesarskie, nastąpiła pacyfikacja Czech, posypały się wyroki i konfiskaty dóbr. Marketa Salomena musiała opuścić Czechy.

W 1623 r. Nachod nabyła Magdalena Trčková z Lipy, a kilka lat później oddała ją swojemu synowi Adamowi Erdmanowi Trčce. Jego szwagrem był cesarski generał Albrecht z Wallenstein, którego matka również pochodziła z domu Smiritzów. 25 lutego 1634 roku na rozkaz cesarza Adam został zamordowany wraz z Wallensteinem w Cheb. Jeszcze w tym samym roku zamek przeszedł w ręce włoskiego arystokraty Ottavio Piccolomini de Arragona w nagrodę za jego udział w rozprawie z Wallensteinem. W rękach Piccolominich zamek pozostawał do 1783. Z tego czasu zachowały się na zamku imponujące komnaty, przyozdobione barokowymi gobelinami, obrazy i portrety, biblioteka.

W 1792 roku zamek kupił Piotr Biron, książę Kurlandii i Semigalii. Świetnie wykształcony, bywalec carskiego dworu, mecenas sztuki założył na zamku teatr i organizował pokazy i spektakle operowe. Po jego śmierci Nachod odziedziczyła najstarsza córka Katarzyna Bedřiška Vilemína, znana jako Księżna z powieści „Babka” Boženy Němcovej. Księżna uczestniczyła w utworzeniu ostatniej koalicji przeciwko Napoleonowi w 1813 roku.

W latach 1842-1945 Nachod znajdował się w rękach rodu Schaumburg-Lippe. Na zamku podziwiać można pokoje z zachowanym z tych czasów wyposażeniem, kolekcje wedut, grafik i broni palnej.